Rosnące kryptowaluty, czyli Bitcoin i Ethereum, znowu w akcji

Po dosyć nieciekawym wrześniu, w którym to mogliśmy obserwować zarówno likwidacje krypto jak i spadki najmniejszych i największych z nich, przyszedł w końcu październik. Do tej pory, na całe szczęście, miesiąc ten obfituje w rosnące kryptowaluty.

Bitcoin i Ethereum to znów rosnące kryptowaluty

Najwięcej emocji wzbudzają, naturalnie, dwaj liderzy rynku, czyli Bitcoin i Ethereum, które notują solidne wzrosty. Z danych CoinGecko wynika, że BTC zaliczył dziewięcioprocentowy wzrost w przeciągu ostatnich siedmiu dni, podnosząc się z poziomu 109 tysięcy dolarów do niemalże 120 tysięcy. Chociaż, późnego czwartkowego wieczoru, nawet i ta granica została przebita.

Rosnące kryptowaluty to nie tylko BTC, ale także Ethereum, które również rośnie jak na drożdżach. Właściwie to jego wzrost jest jeszcze bardziej imponujący od BTC. W przeciągu ostatniego tygodnia ETH wzrosło o 13 procent do poziomu $4460, na stan podczas powstawania tego artykułu. A to i tak nie jest siedmiodniowy peak, wszak ten miał miejsce wczesnym porankiem, kiedy cena ETH wyniosła ponad $4500.

To wciąż jednak wynik niemało daleki od historycznego, sierpniowego ATH, który przebił barierę $4900.

Niemniej, te liczby pokazują, że wbrew wcześniejszym obawom o możliwą korektę, sentyment na rynku kryptowalut zaczyna ponownie kierować się w optymistycznym kierunku. A to zawsze sygnał, że rynek zaczyna przechodzić mniejszy lub większy renesans, na czym mogą zyskać także alternatywne projekty pokroju Bitcoin Hyper.

Co wpływa na rosnące kryptowaluty?

Nie sposób bezpośrednio i w prosty sposób odpowiedzieć na to pytanie, wszak każdy inwestor wie, jak wiele czynników zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych oddziałuje na rynek cyfrowych walut.

Najważniejsza i najczęściej pojawiająca się w sieci opinia to taka, że wrześniowe spadki były jedynie korektą i rynek zaczyna podnosić się z kolan. Właściwie to wrzesień zawsze byl trudniejszym okresem dla BTC, a jeżeli ten przechodzi przez gorsze dni, to często się to odbija na innych kryptowalutach. Często w październiku możemy obserwować wzrosty, co jest nazywane “Uptober”.

Innym istotnym czynnikiem jest chociażby napływ ETF-ów, w czym przewodzą takie wieloryby jak Blackrock, który nie powinien być obcy żadnemu kryptowalutowemu inwestorowi. Te naturalnie wzmacniają rynek.

Poza tym, nie można ignorować aspektu psychologicznego. Kiedy rynek zaczyna wstawać z kolan po korektach i wieloryby zaczynają ponownie inwestycje, to wielu innych, mniejszych inwestorów zaczyna iść ich śladem. Dlatego nic dziwnego, że ponownie możemy obserwować rosnące kryptowaluty, patrząc na obecny scenariusz.

Jakie alternatywne projekty mogą najbardziej skorzystać?

O ile Bitcoin i Ethereum od lat dominują rynek, o tyle w ostatnich tygodniach na radarze inwestorów pojawiają się również inne projekty, które potrafią zaskoczyć dynamiką wzrostu. Jednym z takich tokenów jest Bitcoin Hyper.

Odwiedź teraz stronę Bitcoin Hyper 

Projekt w krótkim czasie przyciągnął sporą uwagę społeczności krypto. Projekt zyskuje rozgłos dzięki połączeniu elementów memecoina i tokena użytkowego, a także dzięki aktywnej kampanii w mediach społecznościowych.
Wzrost wartości Bitcoin Hyper w ostatnich dniach jest przykładem na to, że rosnące kryptowaluty nie ograniczają się wyłącznie do największych graczy. Mniejsze projekty, jeśli zaoferują świeżą narrację albo zgromadzą lojalną społeczność, również mogą notować kilkudziesięcioprocentowe skoki. Takie sytuacje stanowią jednak miecz obosieczny. Podczas gdy szybki wzrost przyciąga inwestorów szukających okazji, nie można zapominać o ryzyku równie gwałtownych spadków.

Bitcoin Hyper pokazuje jednak jedno. Rynek kryptowalut wciąż ma przestrzeń na nowe inicjatywy, które potrafią przebić się do świadomości inwestorów pomimo dominacji Bitcoina i Ethereum. Warto śledzić dalszy rozwój projektu, zwłaszcza jeśli zdoła on utrzymać obecne tempo wzrostu i potwierdzić swoje ambicje na dłuższą metę.

Sam token znajduje się obecnie w fazie przedsprzedaży i zdążył uzbierać już ponad 20 milionów dolarów.

Spokój czy zamieszanie, czyli czego spodziewać się przez kolejne dni

Rosnące kryptowaluty mogą utrzymać pozytywny trend, jeśli makroekonomia nie przyniesie nieoczekiwanych negatywnych sygnałów.


Chociaż, warto śledzić też zewnętrzne czynniki, takie jak posiedzenia banków centralnych, decyzje FED-u, który zapowiadał przecież kolejne obniżki stóp procentowych w tym roku, oraz dane dotyczące inflacji.

Exit mobile version