Wiadomości z całego świata nieustannie wpływają na rynek kryptowalut, zwłaszcza te, które płyną do nas z drugiej strony Atlantyku. Nie inaczej jest tym razem, gdyż najnowsze ruchy Donalda Trumpa mogą mieć, ponownie, spore znaczenie.
Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych ledwo co zabrał się za walkę z debankingiem, a już przechodzi do kolejnych działań. W czwartek, 7 sierpnia, Donald Trump podpisał rozkaz wykonawczy, który otwiera drzwi do inwestowania w kryptowaluty w ramach kont emerytalnych, znanych szerzej jako 401(k).
Decyzja ta wywołała mieszane reakcje. Entuzjaści cyfrowych aktywów, są, jak się można domyślić, wniebowzięci. Ale krytycy takich rozwiązań i wykazują się wstrzemięźliwością, zwłaszcza w kontekście entuzjazmu.
Na czym polega najnowsza zmiana Trumpa?
Jest to fundament dla potencjalnie rewolucyjnych zmian w krajobrazie inwestycyjnym USA i kryptowalut. Mowa tutaj szczególnie o Bitcoinie, który według wielu opinii będzie głównym beneficjentem tej zmiany.
Samo rozporządzenie Trumpa nakazuje departamentowi pracy USA rewizję obecnych ograniczeń dotyczących alternatywnych klas aktywów dostępnych w planach emerytalnych 401(k). Prościej mówiąc, mowa o tym, aby umożliwić obywatelom inwestowanie w kryptowaluty, private equity oraz nieruchomości w ramach ich długoterminowych oszczędności na emeryturę.
Do tej pory 401(k) skupiały się przede wszystkim na tradycyjnych instrumentach finansowych, takich jak akcje czy obligacje.
Według oficjalnych danych ze strony Investment Company Institute oraz Federal Reserve Board, na koniec pierwszego kwartału 2025 roku, łączna wartość aktywów emerytalnych w Stanach Zjednoczonych wynosiła 43,4 bilionów dolarów. Z tej sumy ponad 12 bilionów stanowiły środki zgromadzone w planach typu “defined-contribution”, czyli takich o określonych składkach. To właśnie ich częścią jest 401(k), którego aktywów było aż 8,7 biliona dolarów.
Dodatkowy sposób na finansową wolność czy jednak ryzykowne posunięcie?
Powiedzieć, że reakcje na ten ruch są różne, to jak powiedzieć nic. Niektórzy kipią optymizmem na prawo i na lewo, podczas gdy inni ostrożnie i chłodno oceniają sytuację.
„Dlaczego tylko miliarderzy mieliby mieć dostęp do szybko rosnącego świata private equity czy kryptowalut?” powiedział rzecznik Białego Domu, według Economic Times. „Ta administracja wierzy, że wszyscy Amerykanie zasługują na możliwość inwestowania w przyszłość.”
Michael Heinrich, współzałożyciel i CEO 0G Labs twierdzi, że jest to kluczowy moment dla świata kryptowalut, Aczkolwiek, wiele zależy od tego, jak zostanie on wyegzekwowany. „Jeśli zostanie to zrobione właściwie, może to odblokować biliony dolarów kapitału emerytalnego dla Bitcoina i innych zgodnych z przepisami aktywów. Jeśli zostanie to zrobione źle, grozi to politycznym i finansowym odwetem,” można przeczytać na Binance.
Dlaczego to dobra wiadomość dla Bitcoina?
Bitcoin od dawna jest uznawany za cyfrowe złoto i najważniejszy projekt kryptowalutowy na rynku. Ma on silne poparcie instytucjonalne i lepszą akceptację regulacyjną niż jakakolwiek inna kryptowaluta. Dlatego też to właśnie BTC najprawdopodobniej jako pierwszy zostanie włączony do regulowanych produktów emerytalnych w USA.
A skoro zostanie on włączony do programów emerytalnych, to jego popularność i cena najprawdopodobniej znowu wyskoczy w górę.
A co za tym idzie, warto zainteresować się projektami powiązanymi z BTC, które mogą na takim obiegu spraw potencjalnie zyskać. Jednym z nich jest chociażby Bitcoin Hyper, czyli innowacyjny Layer-2 dla BTC, który działa na popularnym blockchainie Solana.
Bitcoin Hyper intrygującą alternatywą na obecne czasy
W kontekście nadchodzącego masowego napływu kapitału emerytalnego, BTC Hyper może stać się atrakcyjną inwestycją, oferującą nowoczesne rozwiązania technologiczne, które umożliwią wykorzystanie potencjału Bitcoina na jeszcze większą skalę. Przedsprzedaż tej kryptowaluty już zdobywa miliony dolarów zainteresowania – obecnie jest to ponad 7,7 miliona dolarów, a cena za jednego tokena $HYPER to około 0,125 dolara.
Inwestowanie w BTC Hyper to nie tylko wejście w innowacyjną technologię Layer-2, lecz także pasowanie do szerokiego trendu legalizacji i adopcji kryptowalut na najwyższym szczeblu finansowym. Dla inwestorów, którzy chcą zyskać z przyszłego wzrostu Bitcoina oraz rozwijających się technologii blockchain, to opcja, którą warto co najmniej rozważyć.
Odwiedź teraz stronę Bitcoin Hyper
Do cierpliwych świat należy
Nie ma też się co porywać z motyką na słońce. Zarządzenie Trumpa zostało upublicznione zaledwie wczoraj i zapewne nie zdołało jeszcze odbić się w pełni szerokim echem w świecie kryptowalut.
Nie mniej jest to moment, aby obserwować rynek i potencjalnie korzystać z alternatywnych rozwiązań.
Podkreślamy, że artykuł ma formę edukacyjną i nie jest poradą finansową.
