Kolejny tydzień na arenie krypto zaczynamy od mocnych wiadomości: wczesnym rankiem Bitcoina spadł poniżej 100 000 $, a traderzy z niecierpliwością wyczekują na wyniki pierwszego w tym roku spotkania amerykańskiego Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC).
Spotkanie zaplanowano na 28 i 29 stycznia, ale tym razem nikt nie spodziewa się obniżki stóp procentowych. Tymczasem Kontrakty terminowe na amerykańskie akcje spadły, gdy inwestorzy przetrawili informacje o kosztach i mocach przerobowych chińskiej firmy DeepSeek, która zagraża skądinąd kosztownej narracji prowadzonej przez OpenAI.
Ale nieładnie byłoby zaczynać od bomby, jaką jest spadek ceny Bitcoina, bez podania chociażby garstki szczegółów, wracamy zatem do poniedziałkowego newsa numer 1. O świcie w poniedziałek król kryptowalut spadł do niemalże 99 000 $, gdy inwestorzy masowo realizowali zyski, chcąc zdążyć przed zaplanowanym na ten tydzień spotkaniem FOMC. Paradoksalnie, może się okazać, że gdy największe kryptowaluty idą w dół, szansę zyskają mniejsze projekty na etapie przedsprzedaży, jak MIND of Pepe.

Sentyment dryfuje w stronę ostrożności
Traderzy nie spodziewają się cudów: małe szanse, by FOMC zdecydował się na cięcie stóp procentowych. A wiemy już, że spotkania Komitetu historycznie pociągały za sobą wahania ceny Bitcoina. Nic dziwnego zatem, że inwestorzy w tym okresie odsuwają się od ryzykownych aktywów.
Z analizy amerykańskie danych gospodarczych wynika, że w najbliższym czasie prawdopodobnie będzie mniejsze zapotrzebowanie na cięcia stóp procentowych
– mówi Ben El-Baz, dyrektor zarządzający firmy HashKey Global.
Obawy związane z wojnami handlowymi i cłami utrzymują się, ale byczy sentyment pozostaje silny, ponieważ MicroStrategy i Trump’s World Liberty Financial nadal kupują kryptowaluty.
BTC zaliczył spadek o prawie 6% po niedzielnym rekordzie cenowym na poziomie ponad 105 000 $. Do spadku doszło, mimo że w piątek prezydent Trump zarządził powołanie specjalnej grupy roboczej do spraw polityki kryptowalutowej. W ciągu najbliższych sześciu miesięcy zespół ma się zająć doradztwem i kształtowaniem polityki państwa w tym obszarze.
Kapitalizacja rynku kryptowalut spadła w tym czasie o 8%, co dowodzi, że dobre wiadomości o postępach na szczeblu administracji państwowej, która wyraźnie otwiera się na sektor cyfrowych aktywów, to za mało, by powstrzymać dominujący sentyment.
Spadek odzwierciedla ruchy amerykańskich indeksów giełdowych, które z kolei dyktują wahania ceny Bitcoina. Z kolei kontrakty terminowe na S&P 500 i Nasdaq 100 spadły nawet o 2,15% w poniedziałek jeszcze przed otwarciem rynku.
Przedsprzedaż krypto jako alternatywa w czasie wojny gigantów
Spore obawy narosły tez wokół ewentualnej zawyżonej wyceny amerykańskich firm technologicznych. Okazało się, że najnowszy model sztucznej inteligencji DeepSeek jest znacznie tańszy w produkcji i został zbudowany przy użyciu łatwo dostępnej technologii open source. Oznaczałoby to niemałą zmianę globalnego układu sił w sektorze AI.
Oprogramowanie open source nie od dziś jest synonimem demokratyzacji dostępu i transparentności. Otwiera drogę do nowych rozwiązań szerszej grupie odbiorców, a do tego śmiało oddaje kontrolę w ręce społeczności. Otwarty kod oznacza bowiem, że zmiany może śledzić i wprowadzać cała społeczność.
Dobry moment na rynku sztucznej inteligencji wyczuli twórcy tokena MIND of Pepe, powołując do życia pierwszego memecoinowego agenta AI, który już na etapie przedsprzedaży skupia wokół siebie lojalną społeczność inwestorów. Projekt doskonale wpisuje się w tendencje otwartoźródłowe i decentralizacyjne, oferuje bowiem uczestnikom dostęp do sygnałów i możliwość skorzystania z wczesnych informacji dzięki nowoczesnemu rozwiązaniu AI.
Przedsprzedaż krypto, jaką jest MIND of Pepe, kusi niską ceną wyjściową, ale i korzyściami dla społeczności. Opracowany przez twórców model AI jest przełomowy w tym sensie, że samodzielnie się aktualizuje w oparciu o interakcje, jakie nawiązuje w mediach społecznościowych. Skuteczniej niż ludzie przeczesuje sieć w poszukiwaniu cennych informacji, które następnie przekazuje posiadaczom tokena, by mogli na ich podstawie podejmować decyzje inwestycyjne.
Open source czyli otwarta furtka nie tylko w świecie krypto
Może się okazać, że rozwiązania open source w dziedzinie sztucznej inteligencji to dopiero pierwszy krok w kierunku pełnej demokratyzacji tego sektora. Na forum Hugging Face opublikowano właśnie dane, z których wynika, że chiński model ma lepsze wyniki niż rozwiązania OpenAI. Smaczku tej informacji dodaje fakt, że narzędzie DeepSeek zbudowano przy budżecie 6 milionów dolarów i z wykorzystaniem raptem ułamka liczby procesorów graficznych (GPU), po jakie sięgnął OpenAI. Dla przypomnienia, amerykańska firma niedawno zamknęła kolejną rundę pozyskiwania finansowania w kwocie 6,6 miliarda dolarów i osiągnęła wycenę ponad 157 miliarda USD.
OpenAI już wcześniej pozyskał miliardy dolarów w ramach finansowania wielkoskalowej budowy systemów sztucznej inteligencji. Jeszcze parę dni temu Ameryka cieszyła się, słysząc ogłoszenie o ambitnych planach nowego projektu Stargate, który przyciągnął 500 miliardów dolarów inwestycji. Do projektu przystąpili giganci sektora AI i bankowości, a całości patronuje urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Ale jeszcze zanim projekt miał szansę rozwinąć skrzydła, szyki pokrzyżował mu chiński startup. Zadeklarowane koszty i funkcje DeepSeek podważają dotychczasową narrację, według której innowacje AI wymagały niewyobrażalnej wręcz mocy obliczeniowej. Gdyby okazało się, że modele AI mogą działać bardziej wydajnie i ekonomicznie, zmniejszyłoby to przewagę konkurencyjną amerykańskich firm technologicznych i postawiło pod znakiem zapytania ich wysokie wyceny. Nie trzeba mówić, że takie tąpnięcie w sektorze nowych technologii znacząco wpłynęłoby na szersze nastroje rynkowe i wycenę Bitcoina.
Gra o wysoką stawkę: czy memecoinowy agent AI okaże się kartą przetargową?
Kiedy w grę wchodzą miliardy dolarów, żaden gracz nie ustąpi bez walki. Z drugiej strony coraz częściej pojawiają się projekty skupione na demokratyzacji i decentralizacji, które wytrącają broń z ręki gigantów. W dziedzinie sztucznej inteligencji jednym z takich odważnych rycerzy jest token MIND of Pepe, dostępny obecnie w dynamicznie rozwijającej się przedsprzedaży.
Pierwszy na świecie memecoinowy agent AI wzrasta w swoim tempie, ma funkcję samodzielnej aktualizacji, a jako że sam podejmuje interakcje w mediach społecznościowych, błyskawicznie wychwytuje najnowsze trendy i na nie reaguje. Żeby skorzystać z usług wirtualnego giermka, nie trzeba dysponować miliardami. Wystarczy skorzystać z niskiej ceny w przedsprzedaży.
Choć przed decyzją o inwestycji trzeba się samemu rozeznać w szczegółach projektu i sytuacji rynkowej, warto pamiętać, że w sytuacji, kiedy walczą giganci, małe projekty są często dobrą alternatywą. To perspektywiczna opcja dywersyfikacji portfela, a zarazem ekonomiczny sposób na ulokowanie środków, tym bardziej że token $MIND kosztuje zaledwie 0,0032016 $. Przy odpowiedniej strategii na pewno nas nie zrujnuje, a może okazać się trampoliną do sporych zysków.