
Brak wzmianki o kryptowalutach w mowie inauguracyjnej prezydenta Trumpa wywołał masowe likwidacje kryptowalut i chwilową korektę na rynku. Bitcoin spadł o około 5% z rekordowego poziomu 109 000 dolarów, jednak ogólny sentyment pozostaje optymistyczny ze względu na prokryptowalutowe nastawienie nowej administracji.
Co warto wiedzieć:
- Rynek kryptowalut ma za sobą burzliwe 24 godziny. Łączna wartość pozycji zlikwidowanych w tym czasie wynosi ponad 1,28 miliarda dolarów.
- Bitcoin i największe altcoiny, jak Solana i Cardano, odnotowały spore wahania cenowe po tym, jak nowo zaprzysiężonyprezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie wspomniał ani słowem o kryptowalutach w swojej mowie inauguracyjnej.
Na rynku kryptowalut zawrzało po tym, jak wbrew powszechnym oczekiwaniom Prezydent Donald Trump w swojej mowie inauguracyjnej nie poruszył tematu kryptowalut. Inwestorzy przyjęli to ze sporym rozczarowaniem, natomiast rynek zareagował błyskawiczną korektą. Bitcoin stracił ponad 5% na wartości, choć jeszcze wczoraj cieszyliśmy się, że dobija do 109 000 $. Podobne tendencje wykazują też największe altcoiny: Solana i Cardano.
Według danych na portalu CoinGecko sektor PolitiFi odnotował spadek o ponad 4%, podobnie zresztą ma się sytuacja w segmencie memecoinów. Co ciekawe, patrząc na listę topowych tokenów w tej ostatnie kategorii, zauważymy, że TRUMP coin, który wczoraj święcił triumfy, spadł w ciągu ostatniej doby o ponad 30%. Sam token jest z pogranicza memecoinów i PolitiFi, a jego trajektoria cenowa dobrze odzwierciedla sentyment społeczności kryptowalutowej.
Skoro notowania giełdowe doznały takich wahań, warto przy okazji zastanowić się, jak obecna sytuacja wpłynie na tokeny, które jeszcze są na etapie przedsprzedaży, na przykład MIND of Pepe, najnowszy nabytek z rodziny żabich memecoinów.
Można spekulować, że projekty, które jeszcze nie weszły na giełdy, mają pewną przewagę, ponieważ ominęły je wahania i niepewność ostatnich 24 godzin. Być może zatem wejdą na rynek już w stabilniejszym klimacie, inwestorzy zaś będą wiedzieli, na czym stoją. A na pewno bardziej niż w obecnej sytuacji. Jak widać, rację miał Einstein mówiąc o względnym pojmowaniu czasu. 24 godziny to niby tylko jedna doba, ale sami widzimy, jak wiele może się zmienić. Aż kusi, by zapytać, co przyniosą kolejne godziny.

Masowe likwidacje kryptowalut po przemówieniu Trumpa
Ponad 386 000 traderów zlikwidowało wczoraj swoje pozycje, co daje łączną wartość zlikwidowanych pozycji kryptowalutowych w kwocie około 1,28 miliarda dolarów, jak wynika z danych Coinglass. Wartość zlikwidowanych pozycji długich to 816 milionów dolarów, natomiast krótkich – 307 milionów. Wskazuje to na istotną zmianę sentymentu, gdy traderzy dostosowują strategię do gwałtownych ruchów cenowych w sektorze cyfrowych aktywów.
Bitcoin, który jeszcze w niedzielę afiszował się z nową rekordową ceną 109 000 $, w momencie pisania tego tekstu jest wart niespełna 102 000 $. Spadek wartości o 5% w ciągu minionej doby jest zgodny z ogólną tendencją rynkową w innych segmentach cyfrowych aktywów.
Altcoiny odczuły konsekwencje niedawnych masowych wyprzedaży. W tym segmencie wiodące aktywa doświadczają znacznych spadków, ponieważ traderzy wykazują w tej chwili niechęć do ryzykownych posunięć i zwracają się bardziej w stronę stablecoinów. Solana odnotowała dobowy spadek o całe 10% , a Cardano w tym samym okresie traci aż 11%.
Lukman Otunuga, starszy analityk rynkowy z firmy FXTM, skomentował zmienność rynku tymi słowami:
Znając wrażliwość Bitcoina na amerykańskie dane gospodarcze i oczekiwania wobec stóp procentowych, określanych przez Rezerwę Federalną, traderzy powinni przygotować się na podwyższoną zmienność w najbliższych dniach.
Tymczasem analitycy z QCP Capital zauważyli pierwsze oznaki ostrożności wśród inwestorów.
Podczas gdy stopy finansowania na platformach instrumentów pochodnych, takich jak Deribit, pozostają na optymistycznie wysokim poziomie, rynek po ostatnim wzroście najwyraźniej zaczyna się już konsolidować.
Spekulacje wokół amerykańskiej strategicznej rezerwy Bitcoina
W tym burzliwym dla rynku czasie wciąż trwają spekulacje na temat utworzenia ewentualnej strategicznej rezerwy Bitcoina. Jak podano na portalu Polymarket, prawdopodobieństwo, że Prezydent Trump podpisze ustawę o utworzeniu takiej rezerwy w ciągu pierwszych 100 dni swojej kadencji wynosi 38%.
Koncepcja Rezerwy Strategicznej Bitcoina przewiduje, że rząd amerykański miałby pozyskać i utrzymywać Bitcoiny jako aktywa strategiczne, coś na podobieństwo rezerw złota. Taka polityka wymagałaby jednak szeroko zakrojonego planowania, dostosowania ram regulacyjnych i współpracy z Rezerwą Federalną.
Ustanowienie strategicznej rezerwy Bitcoina w ciągu pierwszych 100 dni kadencji to wciąż w znacznej mierze kwestia spekulacji
– mówi Gracy Chen, CEO firmy Bitget.
Wdrożenie tak rewolucyjnej polityki wymaga skrupulatnego planowania, wsparcia regulacyjnego i dostosowania nowej koncepcjo do ram narzuconych przez Rezerwę Federalną.
Jak bez słowa wstrząsnąć światem kryptowalut
Milczenie Prezydenta Trumpa w temacie kryptowalut było, paradoksalnie, wymowne. Może to być celowa strategia, by nie odsłaniać wszystkich kart już na dzień dobry. Niestety, rynek cyfrowych aktywów reaguje nie tylko na to, co wypowiedziane, czego przykładem są niedawne masowe likwidacje kryptowalut i poszukiwanie nowych krypto do zakupu.
Kiedy Bitcoin traci, najczęściej pociąga za sobą inne aktywa. W tej sytuacji może się okazać, że zloty los na loterii wygrały projekty, które jeszcze nie weszły na giełdy w tym burzliwym czasie. Tokeny pozostające na etapie przedsprzedaży, jak nowy żabi memecoin MIND of Pepe, mogą przy odpowiedniej strategii wyjść na swoje. Wymaga to, oczywiście, refleksu i elastyczności, bo jak pokazały niedawne ruchy na rynku, sytuacja może się zmienić dosłownie w ciągu kilku godzin. Ten konkretny projekt zasługuje na uwagę również dlatego, że łączy znaną już popularność memecoinów z koncepcją agenta AI. Jest to jeden z prognozowanych trendów na rok 2025, który dobrze jest mieć na oku nie tylko w przypadku tego tokena.
Przy dobrym planowaniu, umiejętności wyciągania wniosków i zdolności dynamicznego reagowania na nieprzewidywalne zmiany w świecie finansów i polityki, może się okazać, że nowe projekty oferują inwestorom spore przebicie. Warto przy tym samodzielnie śledzić sytuację, szczególnie po zaprzysiężeniu nowego Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Donald Trump już nieraz pokazał, że miewa osobliwe pomysły, a jego decyzje podążają niewytłumaczalnymi ścieżkami. Dlatego w najbliższym czasie w cenie będzie ostrożność, elastyczność i sprawność w wyszukiwaniu wiarygodnych źródeł informacji.
